PRZEGRALI Z HOTELEM, POŻEGNAJĄ SIĘ Z FOTELEM?

LIGA ORLIKOWA

0

Sytuacja zmienia się jak w kalejdoskopie. Jeszcze w poniedziałek około godz. 21.00 wszystkie karty w ręku miał Agrolider, a już godzinę później „ligowym krupierem” została Blaugrana. Choć – przynajmniej do dzisiejszego wieczoru – stawce przewodzą nadal popularne „Staśki”.

Skomplikowane? Już wyjaśniamy. Przed poniedziałkową kolejką Agrolider był w komfortowej sytuacji – wystarczyło mu bowiem wygrać ostatnie dwa mecze, by bez oglądania się na rywali sięgnąć po pierwszą w krótkiej historii tej drużyny mistrzowską koronę. Niestety, prosty z pozoru plan skomplikowała przegrana lidera 3:4 z nieobliczalnym Hotelem Santa Monica, który po raz kolejny udowodnił, że jest „specjalistą od urywania punktów faworytom”. „Staśkom”, po bardzo dobrym meczu, „urwał” wszystkie trzy. Ostatnie pięć minut tego emocjonującego starcia było istną „obroną Częstochowy” w wykonaniu zespołu z Mikołajek. Agrolider dwoił się i troił, by doprowadzić do remisu, ale między słupkami Hotelu mecz życia rozgrywał Adrian Szyłejko, który w końcówce uchronił swój zespół przed utratą co najmniej trzech goli. Porażka Agrolidera nie przekreśla jego szans na zdobycie tytułu, niemniej teraz wszystko zależy od drugiej w tabeli Blaugrany. Dziś (czwartek) o godz. 20.00 „giżycka Barca” rozegra zaległy mecz z Zielonymi. Jeśli wygra, obejmie prowadzenie w tabeli z przewagą 1 „oczka” nad Agroliderem i o wszystkim decydować będzie poniedziałkowa kolejka, w której „Staśki” zagrają ze Startem Doba, a naprzeciwko Blaugrany stanie brązowy medalista tegorocznej ligi Żaglownia.

Arcyciekawa jest także batalia o statuetkę dla najskuteczniejszego gracza ligi. Dwaj główni zainteresowani, czyli Maciej Kudyk z Blaugrany i Piotr Pawlik z Grafa, w poniedziałek powiększyli swoje konta o odpowiednio: pięć i sześć goli. W klasyfikacji o 3 trafienia z przodu jest piłkarz „Barcy”, który w tym sezonie będzie miał szanse „ukłuć” jeszcze dwa wspominane wcześniej zespoły, natomiast Piotr Pawlik szans na dogonienie konkurenta będzie szukał w poniedziałkowym starciu z… Zielonymi, którzy – jak widać – stali się swoistym „języczkiem u wagi” tegorocznych zmagań.

WYNIKI PRZEDOSTATNIEJ KOLEJKI

HOTEL SANTA MONICA – AGROLIDER 4:3

Bramki dla Hotelu Santa Monica Kacper Serowik – 3 i Patryk Żmuda; dla Agrolidera: Witold Lachowicz, Stanisław Chartuniewicz i Łukasz Wiącek.

START DOBA – DRINK TEAM 2:3

Bramki dla Startu: Grzegorz Tunkiewicz – 2 dla Drink Team: Mateusz Krutul, Adrian Lenio i Michał Makarzec.

BLAUGRANA – MAGISTRY 9:2

Bramki dla Blaugrany: Maciej Kudyk – 5, Paweł Joka – 2, Michał Sadłos i Mateusz Dębek; dla Magistrów: Daniel Olszewski i Michał Jobczyk.

GRAF – INTERNAT ZSKŚiA 10:1

Bramki dla Grafa: Piotr Pawlik – 6, Tomasz Osieczko – 2, Arkadiusz Gwiazdowski i Janusz Madej dla Internatu ZSKSiA: Mateusz Maćkowiak.

ZIELONI – AMATORS POZEZDRZE 2:2

Bramki dla Zielonych: Paweł Dudkiewicz i Grzegorz Pali; dla Amators: Bartosz Duda i Mateusz Markiewicz.

ŻAGLOWNIA – CENTERPASZ 4:2

Bramki dla Żaglowni: Przemysław Łapiński – 2, Piotr Reczek i Mariusz Prokurat dla Centerpaszu: Bartłomiej Szafran i Marcin Motyka.

ZIELONI – INTERNAT ZSKŚiA 2:1 (mecz zaległy)

Bramki dla Zielonych: Mateusz Rzeszutek; dla Internatu: Adam Segin.

TABELA

[table id=29 /]

STRZELCY

1.Maciej Kudyk (Blaugrana) – 37

2.Piotr Pawlik (Graf) – 34

3. Daniel Łydziński (Drink Team), Witold Lachowicz (Agrolider) – po 18

4. Stanisław Chartuniewicz (Agrolider), Grzegorz Ostrowski (Żaglownia), Tomasz Osieczko (Graf) – po 17

5. Kacper Serowik (Hotel Santa Monica) – 16