Wspaniała niedziela dla byłych piłkarzy Mamr Giżycko, występujących w T-Mobile Ekstraklasie. Warszawska Legia Łukasza Brozia wywalczyła mistrzostwo kraju, a Cracovia Kraków z Marcinem Budzińskim w składzie zapewniła sobie start w europejskich pucharach! Giżycko rządzi w polskim klubowym futbolu!
Legia pokonała szczecińską Pogoń 3:0. a Łukasz „Diabeł” Broź (na zdjęciu) niedzielne starcie obejrzał tym razem z ławki rezerwowych.Co – oczywiście – nie przeszkodziło mu w odebraniu zasłużonego (drugiego w karierze) medalu za zdobycie mistrzostwa kraju.
Z kolei Marcin Budziński w arcyważnym dla „Pasów” spotkaniu z gdańską Lechią spędził na murawie pełne 90 minut, gola nie strzelił, ale znalazł się w gronie pięciu graczy spod Wawelu ukaranych żółtą kartką. Tyle samo piłkarzy nasz eksportowy arbiter Szymon Marciniak upomniał „biletem” w zespole znad morza, co najlepiej oddaje zaangażowanie obu ekip w tym meczu. Przypomnijmy, ze zarówno Lechia, jak i Cracovia miały szanse na występy w pucharach. Ostatecznie 2:0 wygrali krakowianie (na zdjęciu podczas pomeczowej fety – „Budzik” z nr 27) i to oni – obok Zagłębia Lubin i Piasta Gliwice – będą reprezentować nasz kraj w kwalifikacjach do Ligi Europejskiej.
Legia Warszawa powalczy zaś o Ligę Mistrzów, nieosiągalną dla polskich klubów od dwóch dekad. Warto wspomnieć, iż kilka dni temu Łukasz Broź i jego kompani ze stadionu przy Łazienkowskiej wywalczyli po raz drugi z rzędu Puchar Polski. Dublet to najlepszy prezent na stulecie klubu ze stolicy, przypadające na ten rok.
Gratulacje, Łukasz! Gratulacje, Marcin!
bz