Operację „Czwarta liga 2016/2017” rozpoczęli seniorzy giżyckich Mamr. Zajęcia po letniej przerwie nasi futboliści wznowili 13 lipca, a dziewięć dni później rozegrali pierwszy sparing. W meczu z MKS Korsze nie wyłoniono zwycięzcy.
W tym sezonie zespół znad Niegocina czeka bardzo ciężkie zadanie. Szeregi czwartej ligi zasiliło bowiem aż sześciu spadkowiczów. Jeden z nich to właśnie piątkowy sparingpartner „Gieksy”. Spotkanie na górnej płycie giżyckiego stadionu zakończyło się remisem 2:2, a gole dla gospodarzy, prowadzonych nadal przez Mariusza Niedziółkę, zdobyli: Krystian Wiszniewski z rzutu karnego i Kamil Kamiński. Oprócz nich zagrali: Rafał Chełmiński, Tomasz Mikołajczak, Kamil Pietruczuk, Kamil Wojciechowski, Mateusz Gałązka, Jacek Rutkowski, Mariusz Rutkowski, Krzysztof Łokietek, Szymon Łapiński, Damian Mazurowski, Mateusz Szczerba, Damian Jęksa i Grzegorz Kolaczuch. Z pewnością zauważyli Państwo brak w składzie kluczowych graczy w minionym sezonie: Mariusza Machniaka, Pawła Aleksandrowicza czy Krzysztofa Letkowskiego. Tych piłkarzy już w Mamrach oglądać nie będziemy. Podobnie jak Tomasza Gzyla i Mateusza Butyłowa oraz prawdopodobnie Michała Sadłosa. Dobra wieść jest natomiast taka, że już niebawem treningi ma wznowić najpotężniejszy filar „Gieksy” bramkarz Karol Murawski, a pod koniec sierpnia do zespołu dołączy Krzysztof Kwiatkowski.
Mamry pierwszy ligowy mecz rozegrają 13 sierpnia w Reszlu z Orlętami (beniaminek), a tydzień później podejmą Mrągowię Mrągowo.
bz