STARY MISTRZ, NOWY KRÓL

19 września, 2019 | by Bogusław Zawadzki

LIGA ORLIKOWA

Puchary, statuetki i medale rozdane. W czwartek zakończyła się Amatorska Liga Piłki Nożnej Szóstek, organizowana przez GKS Mamry Giżycko. Jak już informowaliśmy, tytuł już wcześniej zapewniła sobie broniąca mistrzostwa Blaugrana. W ostatniej kolejce poznaliśmy natomiast wicemistrza i brązowego medalistę, rozstrzygnęła się także sprawa króla strzelców. I tu doszło do sporej niespodzianki.

Rozpoczniemy jednak od gratulacji dla nowego – starego mistrza. Blaugrana byłą jedyną drużyną, która w bieżących rozgrywkach nie zaznała goryczy porażki. Dziewięć zwycięstw i remis (z Drink Teamem, o którym za chwilę) musi budzić szacunek, podobnie jak bilans bramkowy +40 (najwięcej zdobytych i najmniej straconych goli – na koniec statuetka dla najlepszego bramkarza dla Rafała Chełmińskiego). Przewaga „Barcy” nad wicemistrzem Oleńką na koniec rozgrywek wyniosła aż 11 punktów. To przepaść, biorąc pod uwagę fakt, że tegoroczna liga składała się zaledwie z dziesięciu kolejek. Tę różnicę widać było także w bezpośrednich starciach mistrza i wicemistrza. Blaugrana przed wakacjami pewnie ograła Oleńkę 4:0, a w ostatniej serii zagrała jeszcze skuteczniej, wygrywając 6:0. Hegemonia przez wielkie H. Z kolei Oleńka – mimo zajęcia drugiego miejsca w lidze – nie może tego sezonu zaliczyć do udanych. Kto wie, czy nie straciłaby tego „srebra”, gdyby rozgrywki potrwały jeszcze ze dwie, trzy serie. Na boisku coraz śmielej poczynał sobie bowiem nieobliczalny i przez wielu niedoceniany Drink Team, który w ostatecznej klasyfikacji sensacyjnie uplasował się na trzeciej pozycji. To najlepsze miejsce „Drinkersów” w historii ich występów w lidze, ale nie tylko dlatego mogą oni czuć się chyba największymi wygranymi tegorocznych rozgrywek. Dlaczego jeszcze? Ano dlatego, że zdobyli prawie pół setki goli (tylko o trzy mniej niż Blaugrana), po raz pierwszy zakończyli zmagania z dodatnim bilansem bramkowym, a przede wszystkim dlatego, że niespodziewanie po statuetkę króla strzelców sięgnął Daniel Łydziński. W myśl zasady: „gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta” rzutem na taśmę „pogodził” on głównych pretendentów do korony. Przed ostatnią kolejką świeżo upieczony król snajperów zajmował trzecie miejsce, tracąc dwa gole do Piotra Pawlika z Oleńki i cztery trafienia do Macieja Kudyka z Blaugrany. W czwartkowym starciu Drink Teamu z Błękitnymi, którego stawką był brązowy medal ligi, Daniel Łydziński z nawiązką odrobił straty do wyprzedzających go konkurentów, strzelając… osiem goli. Dodajmy: przy wydatnej pomocy kolegów z drużyny, szukających go pod bramką niemal każdym podaniem, oraz przy wsparciu samych Błękitnych, którzy nie zdołali skompletować składu na ten ważny mecz i w efekcie grali „gołą” piątką przeciwko sześciu „Drinkersom”. Mecz był wyrównany do czasu, gdy Błękitni mieli siły. A kiedy opadli z nich całkowicie w drugiej połowie, rywale wykorzystali to bez mrugnięcia okiem, wygrywając ostatecznie 14:4 (!). W tym momencie mieliśmy już brązowego medalistę ligi i nowego lidera punktacji strzelców. W ostatnim meczu tegorocznych rozgrywek doszło do konfrontacji mistrza i wicemistrza, a więc drużyn, w których grali wspominani wcześniej Piotr Pawlik i Maciej Kudyk. Ten drugi strzelił dziś dwa gole, ale to nie wystarczyło mu do zdobycia kolejnej w karierze statuetki. Natomiast najlepszy snajper Oleńki nie poprawił swojego dorobku, co – jak się okazało – zepchnęło go ze strzeleckiego podium. Piotra Pawlika wyprzedził bowiem Kamil Podliński z Błękitnych, który na zdobycie 13 goli potrzebował zaledwie ostatnich czterech kolejek. Kto wie, w czyje ręce trafiłaby statuetka króla strzelców, gdyby popularny „Podły” grał w Błękitnych w pierwszej rundzie (lub gdyby wyjazdy na poligon nie pokrzyżowały tej ekipie planów w końcówce ligi).

WYNIKI 10. KOLEJKI

AMATORS POZEZDRZE – HURAGAN 7:2

Bramki dla Amators: Tomasz Dzienis – 2, Mateusz Markiewicz – 2, Łukasz Denes, Ariel Jęksa i Bartłomiej Duda; dla Huragana: Szymon Janczurewicz – 2.

DRINK TEAM – BŁĘKITNI 14:4

Bramki dla Drink Teamu: Daniel Łydziński – 8, Paweł Jedut – 2, Karol Łydziński – 2, Michał Makarzec i Krzysztof Sadocha; dla Błękitnych: Kamil Podliński – 4.

BLAUGRANA – OLEŃKA 6:0

Bramki: Maciej Kudyk – 2, Tymoteusz Jocz – 2, Witold Lachowicz i Krzysztof Koleśnik.