Oczywiście nie wszyscy, bo dystans 1609 metrów (czyli jednej mili ) to – kolokwialnie rzecz ujmując – „nie w kij dmuchał”, zwłaszcza dla kogoś, kto biega tylko od święta. Niemniej śmiałków, którzy stanęli na starcie biegu głównego IV Giżyckiej Mili, nie brakowało. Podobnie jak na krótszych dystansach (60 – 800 metrów), przeznaczonych dla dzieci i młodzieży. Organizatorką niedzielnej imprezy na stadionie MOSiR byłą Jolanta Świderska wespół z UKS Jedyneczka Giżycko. Fotorelacje z wydarzenia znajda Państwo na facebookowym profilu Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.